Lęk, strach, bezradność i obawy w nauce języka obcego

Lęk, strach, bezradność, a także pewne obawy przed nauką języka obcego, np. angielskiego, mogą odczuwać ludzie którzy w pewien sposób doznali w przeszłości negatywnych doświadczeń związanych z jego nauką. Najczęstszą przyczyną lęku, strachu, a także obaw przed nauką języka obcego jest szkolna klasa, niewrażliwi nauczyciele (często gnębiący uczniów) oraz wrażliwi na krytykę uczniowie. Nauką języka obcego sama w sobie jest niezwykle trudną rzeczą dla młodej osoby. Taka nauka wymaga bardzo systematycznej pracy, a także silnego zaangażowania ze strony ucznia. Niemniej, nie wszyscy w klasie mają w tym łatwość. Uczniowie doświadczający początkowych problemów z językiem mają niekiedy, ograniczone możliwości korzystania z dodatkowych lekcji lub korepetycji językowych, co jest często spowodowane niskim statusem społeczno-ekonomicznym rodziny. Skutkiem tego jest to, że uczniowie tacy zostają z tyłu za swoimi rówieśnikami pod względem językowym. W takiej sytuacji prawie zawsze dochodzi do naśmiewania się z takiej osoby przez inne dzieci w klasie co jest dodatkowo wzmacniane przez negatywną postawę nauczyciela (ze względu na niskie postępy) oraz niską ocenę z przedmiotu.

Co uczeń czuje?

Co może doznawać w takich okolicznościach uczeń? Wstyd? Lęk? Obawy? Może odczuwa już bezradność w obliczu nauki języka? Trzeba na te pytania odpowiedzieć twierdząco, są to normalne konsekwencje takiej dynamiki wydarzeń związanej nie tylko z nauką języka, ale też z nauką innych przedmiotów. Takie zalęknienie, wystraszenie się próbą uczenia się, a także wyuczona bezradność w nauce języka jest dodatkowo wzmacniana przez czynniki osobowe takie jak wrażliwość emocjonalna ucznia. Osoby wrażliwe emocjonalnie mogą odczuwać negatywne oceny i postawy innych jako bardziej dotkliwie, co równoważnie potęguje niechęć do nauki. Jest wielce prawdopodobne, że przez taki właśnie mechanizm przechodzi w tym momencie wiele uczniów i nie zanosi się na zmianę.

Wejście w dorosłość i błędne koło niepowodzeń

W końcu, kiedy te osoby dorastają i lądują nagle na rynku pracy, zaczynają dostrzegać potrzebę posługiwania się językiem obcym, a w szczególności językiem angielskim jako aktualnym lingua franca. Pojawia się wtedy w osobie pewna motywacja do nauki. Niestety, podejmowane przez osoby próby przyswojenia języka kończą się tym, że przerywają proces uczenia się w momencie pierwszych niepowodzeń i trudności. Jest wielce prawdopodobne, że osoby te odczuwają taką samą bezradność i negatywne emocje które towarzyszyły im w klasie ich podstawowej szkoły. Nic dziwnego, że przerywają naukę jeśli w ich głowach krążą myśli o treści; „Nie dasz sobie z tym rady”; „To jest dla Ciebie zbyt trudne”; „Tyle było prób i nic z tego nie wyszło”. Rezultatem takich okoliczności jest często wycofanie się z nauki języka, co dalej umacnia negatywne przekonania na swój temat pod względem niemożliwości nauczenia się go. To jest fascynujące pomimo tego, że osoby te mogą zajmować wysokie szczeble w hierarchii społecznej, co wymaga inteligencji i zaradności, to przez problemy emocjonalne są niezdolni do pokonania bariery nauki. Takie zalęknienie i bezradność silnie hamują zachowania skierowane na naukę języka obcego. Kiedy te negatywne emocje się zmniejszą, to osoba znów nabiera sił i chęci na naukę, ale znów doświadcza niepowodzenia kiedy podejmuję kolejną próbę.

Case study – lęk przed nauką języka obcego

Znam jeden przypadek, że osoba, by poradzić sobie z lękiem przed językiem angielskim paliła marihuanę, która powodowała wyhamowanie lęku. Nie jest to optymalna strategia nauki, ale przypadek ten dokładnie obrazuje jak silny wpływ na podjęcie nauki ma odczuwany przez osobę lęk. Dorosła osoba z którą niedawno pracowałem miała bardzo silny lęk przed nauką angielskiego. Niemniej, lęk ten towarzyszył jej tylko i wyłącznie wtedy kiedy uczyła się sama. W momencie kiedy znalazła własnego korepetytora (na którego mogła sobie pozwolić finansowo dopiero w dorosłości) lęk ten powoli zanikał, co pozwalało na osiąganie postępów w nauce. Po pewnym czasie pracy z korepetytorem, osoba ta nabrała większego poczucia skuteczności i wiary w swoje umiejętności, że postanowiła uczyć się sama. Nie towarzyszył jej już lęk, bezradność, a także strach przed językiem. Mogła pozwolić sobie na to, że jako dorosła już osoba zadbała w końcu o siebie sam/a.

Zachęcam do zapoznania się poniższym video (po angielsku) w którym bardzo ciepła osoba opowiada o doświadczeniach swoich, a także innych osób na temat mentalnej bariery w trakcie uczenia się języka angielskiego.

Dave z Ameryki 🙂

Zachęcam też gorąco do zobaczenia video z przesympatycznym Davidem, który jest polakiem mieszkającym całe życie w USA. Opowiada on o swoich problemach ze wstydem, by mówić po polsku. Link do jego kanału na YT klik

Lęk, strach, bezradność i obawy w nauce języka obcego